Echinocepsus Dostaliśmy kiedyś w prezencie mały kaktus. Maleńka kulka, w maleńkiej doniczce. Szybko z niej wyrosła i stała się sporych rozmiarów, użebrowaną, kolczastą piłką. Kolce czasem wbijały się w rękę, szczególnie podczas przesadzania. A przesadzać trzeba było często, bowiem kula szybko rosła i mnożyła się, wydając małe kulki kolejnych kaktusów. Kaktusy rodzaju Echinocepsus pochodzą z Południowej Ameryki. Należą do rodziny kaktusowatych, rzędu goździkowatych. Rodzina ta tworzy wiele odmian. Ta odmiana kaktusa, to prawdopodobnie Echinocepsus. W naturze osiąga większe rozmiary, niż hodowany w domu. Pierwszy raz zakwita po 4-6 latach. Kwiat jednego dnia. Po kilku latach, wiosną, wśród kolców kaktusa pojawiły się dwa lub trzy zgrubienia. Zgrubienia rosły - to były pączki. Ale po kilkunastu dniach, ku naszemu żalowi opadły i znów jego wygląd niczym się nie różnił od poprzedniego stanu. U podstawy kaktusa ciągle pojawiały miniaturowe kulki, które rosły i trzeba je było przesadzać. Któregoś dnia w maju, utworzyły się ponownie małe, niepozorne pączki. Kaktus został wyniesiony na dwór, w nasłonecznione miejsce. Ponieważ nastały ciepłe dni, więc po kilku dniach drzemki, jeden z pączków zaczął się wydłużać. Pąk początkowo miał kształt sopla o różowym odcieniu, zbudowany z silnie skręconych płatków. Łodyga była pokryta grubymi, ale nie kłującymi "kolcami". Kwiat wydłużał się powoli przez kilkanaście dni, ale czasami miałem wrażenie, że nic się nie dzieje. Pewnego dnia pąk zaczął się otwierać, by w ciągu kilku godzin osiągnąć pełnię swojej urody. W pełni rozwinięty kwiat miał średnicę 7-8 centymetrów. W głębokim kielichu, który tworzy wiele płatków, znajdują się pręciki i słupki. Wnętrze jest kremowo- białe, a bliżej krawędzi płatków, biel płynnie przechodzi w odcienie różu (odcienie wrzosu). Kwiat niestety już po kilkunastu godzinach zaczął więdnąć i na drugi dzień bezwładnie zwisał z łodygi. Owoców nie wydał. A miałem taką nadzieję, że podobnie jak opuncja, którą kiedyś hodowałem, wyda egzotyczne, jadalne i smaczne owoce. Zapewne, do jego zapylenia potrzebny jest jakiś (egzotyczny) owad lub motyl. Dwa, trzy... Kilka miesięcy później, na sąsiadujących kolczastych rzędach u szczytu kuli, pojawiły się dwa pąki, które po jakimś czasie wspaniale się rozwinęły. Niestety, jak poprzednio, kwiaty cieszyły nasze oczy tylko jedną dobę. W kolejnych latach pojawiały się pojedyncze pączki, które się rozwijały w kwiat, ale pewnego dnia w maju (znowu), pojawiły się trzy pączki, z których, wyrosły piękne kwiaty. By kaktus zakwitł, musi osiągnąć odpowiedni wiek (5-6 lat) i mieć odpowiednie warunki. Dużo światła, a w okresie wiosenno-letnim dużo ciepła, a nawet upał. Natomiast zimą, kaktus powinien wypoczywać w chłodnym miejscu. Jeżeli ziemia jest przesuszona, wytrzymuje lekkie przymrozki. Zimą nie podlewamy go prawie wcale, latem nieco częściej (szczególnie w upały), ale nadal z umiarem.
|