Strona
audioretro.pl
jest stroną hobbystyczną, więc nie wykorzystuję ciasteczek zapisanych na Twoim komputerze. Ale oczywiście w każdej chwili możesz je
wyłączyć w swojej przeglądarce.
projekty audio >> nie tylko lampowe > I bezpiecznie! I zasilacz preampa I wzmacniacz na LM I hybryda słuchawkowa I opóźniacz I
bi-amping I
ładowarka I podstawki I pomiary oscyloskopem I płytka drukowana I
akumulatory I
porady I
Bi-amping, bi-wiring
Te nieco dziwne słowa oznaczają po prostu sposób łączenia kolumn
głośnikowych ze wzmacniaczem, lub wzmacniaczami. Słowo "bi" odznacza
coś podwójnego, dwukrotnego.
Tak więc "bi-amping" oznacza podłączenie dwóch wzmacniaczy do jednej
pary kolumn głośnikowych, a "tri-amping" - trzech wzmacniaczy do
jednej pary kolumn.
Z kolei przy "bi-wiringu" jeden wzmacniacz zasila kolumny
głośnikowe za pomocą czterech przewodów (dwóch par przewodow).
Zacznijmy może od "bi-wiringu".
Bi-wiring
Kiedy zajrzymy na tylną ściankę "poważniejszych" niż głośniczki
komputerowe kolumn głośnikowych, to zobaczymy zwykle dwa zaciski
do których podłączamy kabel głośnikowy. W niektórych kolumnach
zacisków jest cztery, lub nawet sześć. Gdy przyjrzymy się dokładniej
to zauważymy, że zaciski jednego koloru są połączone są ze sobą blaszką
lub zworą z drutu.
W obudowie kolumny
głośnikowej są przynajmniej dwa głośniki - głośnik wysokotonowy i średnio-niskotonowy. Wewnątrz obudowy zwrotnica
głośnikowa rozdziela dostarczony do kolumn głośnikowych sygnał audio na
część wysokotonową i średnio-niskotonową. W bardziej rozbudowanych
kolumnach, gdzie głośników jest więcej, zwrotnica głośnikowa jest
bardziej złożona i rozdziela częstotliwości sygnału na więcej pasm.
Zobaczmy na rysunek 1 który przedstawia schemat podstawowej, dwudrożnej
kolumny głośnikowej.
 |
Na rysunku 1 z lewej, schematycznie jest
pokazana dwudrożna kolumna głośnikowa. Składa się ona z dwóch
głośników, wysokotonowego (pomarańczowy) i średnio-niskotonowego
(niebieski) Zasilanie głośnika średnio-niskotonowego odbywa się
za pomocą filtra dolnoprzepustowego składającego sie z dławika
L i kondensatora C, a sygnał w
głośniku wysokotonym filtrowany jest przez rezystor R,
kondensator C i dławik L.
Elementy RLC są tak dobrane, by podział częstotliwości
następował (najczęściej) w okolicach 4 000 Hz.
Filtry połączone elektrycznie są wewnątrz obudowy,
na zewnątrz wyprowadzone są tylko dwa gniazda głośnikowe do
połączenia ze wzmacniaczem. Nie ma więc prostej możliwości rozdzielenia obu
filtrów. Do zasilania kolumny wystarczy jedna para
przewodów. |
Kiedy "bi-wiring" jest możliwy?
 |
Popatrzmy na schematy z
lewej.
Na rysunku 2 widzimy schemat dwudrożnej kolumny
głośnikowej (takiej jak z rys. 1), z tą tylko różnicą, że producent
kolumny głośnikowej dodał drugą parę zacisków głośnikowych a zwory łączące obie zwrotnice
wyprowadził na zewnątrz obudowy, dając tym samym
możliwość wyboru zasilania głośników kolumny:
- pojedynczą
parą przewodów głośnikowych gdy zwory są założone (jak na
rys. 2),
albo,
- po zdjęciu zwór można zasilać oddzielnie głośnik wysokotonowy i
drugą parą przewodów głośnik średnio-niskotonowy
z naszego wzmacniacza
(rys. 3).
Zobacz też na schemat z prawej (rys. 4).
W bardziej złożonych, wielogłośnikowych kolumnach, niektórzy
producenci dają możliwość zastosowania tri-wiringu.
|

Rys. 4 - bi-wiring |
Co to daje?
Rozdzielenie zasilania daje nam możliwość stosowania różnych kabli
głośnikowych - grubszych do zasilania głośnika niskotonowego,
który pobiera dużo więcej prądu - co powinno poprawić jakość basów.
Oddzielenie zasilania głośnika wysokotonowego powinno polepszyć
szczegółowość tonów wysokich i poprawić precyzję stereofonii poprzez
zmniejszenie modulacji pomiędzy poszczególnymi składowymi sygnału
płynącego w pojedynczym kablu.
Powstaje pytanie, czy warto stosować bi-wiring?
Jedni twierdzą że nie warto, inni z
kolei chętnie dzielą się wrażeniami jakie usłyszeli po zmianie kabli i
ich podłączeniu do wzmacniacza.
W każdym razie, jeśli mamy takie kolumny można osobiście sprawdzić wady
i zalety bi-wiringu.
Na pewno większe różnice uzyskamy stosując
inny sposób konfiguracji naszego zestawu audio, czyli...
Bi-amping
Jak łatwo sie domyślić, bi-amping to po
prostu zasilanie kolumn głośnikowych dwoma wzmacniaczami.
Generalnie, bi-amping możemy podzielić na pionowy i
poziomy.
Pionowy - to po prostu zasilanie każdej kolumny
oddzielnym wzmacniaczem które powinny być
jednakowe dla uniknięcia różnic dźwięku pomiędzy kolumnami. Takie
zasilanie umożliwia podwojenie mocy, a odseparowanie kanałów może
poprawić jakość stereofonii.
Połączenie wymaga jednak zastosowania specjalnych interkonektów, no i
należy ostrożnie podkręcać potencjometr by nie przekroczyć dopuszczalnej
mocy dostarczanej do głośników.
Bi-amping poziomy daje
więcej możliwości różnych konfiguracji, bowiem w tym układzie głośniki średnio-niskotonowe
w obu kolumnach zasilamy jednym wzmacniaczem, a głośniki wysokotonowe w obu kolumnach
innym wzmacniaczem. Dodatkowo mamy też możliwość stosowania różnych tak kabli
głośnikowych jak i interkonektów.
Co daje taki "poziomy"
bi-amping?
- zwiększenie mocy wyjściowej zestawu
- poprzez zasilanie głośników średnio-niskotonowych oddzielnym
wzmacniaczem poprawia się dynamika i bas (bas wymaga więcej mocy)
- zasilanie oddzielnym wzmacniaczem głośnika wysokotonowego powinno
poprawić stereofonię oraz szczegółowość i dokładność wysokich tonów,
- możliwość stosowania tak różnych wzmacniaczy jak i kabli głośnikowych
czy interkonektów.
Wadą takiego zestawu jest oczywiście wyższy koszt ze względu na zakup
dwóch wzmacniaczy, większej ilości kabli głośnikowych a także interkonektów.
Inną wadą, jest konieczność oddzielnej regulacji głośności za pomocą
dwóch pilotów lub gałek potencjometrów w obu wzmacniaczach.
Do tego
może powstać problem z podłączeniem dwóch wzmacniaczy do
jednego źródła sygnału audio na przykład odtwarzacza CD/DVD, w
przypadku, gdy odtwarzacz nie ma podwójnych gniazd
wyjściowych.
Niektóre wzmacniacze zintegrowane mają dodatkowe wyjście do zasilania
drugiej końcówki mocy (zwykle opisane "pre-out", zobacz
rysunek 6 na dole strony). Wtedy można te gniada wykorzystać do przesłania sygnału audio
z jednego do
drugiego wzmacniacza.
Ciekawym eksperymentem może być zastosowanie do zasilania niskich tonów
mocnego tranzystorowca a do tonów wysokich słabszego, np. lampowca.
Efekty eksperymentów mogą być nieprzewidywalne, bowiem wynik końcowy zależy od wzmacniaczy,
kolumn głośnikowych i od tego, czy taki eksperymentalny zestaw "zgra
się" spełniając nasze oczekiwania.
No, ale na tym polega urok ciągłego poszukiwania najlepszego zestawu do
uzyskania naszego idealnego dźwięku.
|
Rys. 5 - bi-amping poziomy |
Eksperymentując z bi-ampingiem pamiętajmy o najważniejszym:
Zwory na zaciskach kolumn MUSZĄ być ściągnięte!
I proszę ostrożnie z podkręcaniem potencjometrów na maxa, łatwo
uszkodzić głośnik wysokotonowy!
***
Jak włączyć
dodatkowy preamp do wzmacniacza
zintegrowanego?
Jeżeli jednak mamy wzmacniacz zintegrowany, (popularnie zwany integrą), włączenie do systemu
dodatkowego - zewnętrznego - przedwzmacniacza jest możliwe, ale pod warunkiem że nasza integra ma możliwość
rozdzielenia końcówki mocy od
(wbudowanego) przedwzmacniacza.
By się przekonać o takiej możliwości, spójrzmy na tylną ściankę wzmacniacza - jeżeli są tam dwie pary gniazd typu "cinch" oznaczone (najczęściej) jako "Pre-out" i "Main-in" to znaczy że
jest to możliwe. W gniazda te są włożone metalowe zwory (jak na rysunku), lub zamiast zwor, na przednim panelu znajduje się przełącznik którym można je rozłączyć.
Rys.
6 - wyjście pre-out i wejście main-in
we wzmacniaczu zintegrowanym |
Taka konstrukcja wzmacniacza zintegrowanego umożliwia włączenie pomiędzy przedwzmacniacz a końcówkę mocy np. korektora czy bufora lampowego. Można też zasilać samą końcówkę mocy z oddzielnego przedwzmacniacza) czy nawet wprost z odtwarzacza CD, jeżeli ten ostatni ma regulację głośności na wyjściu.
Rysunek pokazuje schemat wzmacniacza zintegrowanego (jeden kanał, drugi jest identyczny). Zdejmujemy zwory, lub przełączamy przełącznik i uzyskujemy dostęp bezpośrednio do końcówki mocy
(gniazdo "MAIN-IN"). Spotyka się też konstrukcje, gdzie na panelu tylnym są
dwa gniazda oznaczone tylko "Pre-out". Wzmacniacz taki nie jest rozdzielany
(nie ma gniazd "main-in"), a wyjścia służą jedynie do
zasilania dodatkowej końcówki mocy z wbudowanego przedwzmacniacza.
Jest to przydatna funkcja, gdy chcemy zwiększyć moc naszego zestawu audio
poprzez zastosowanie bi-ampingu. Taki
wzmacniacz ma też taką zaletę, że obie końcówki mocy są
sterowane jednym potencjometrem (pilotem) ze wspólnego
przedwzmacniacza..
|
Podobne tematy:
1. Głośniki, zespoły głośnikowe
2. Test 30 (+2) wzmacniaczy lampowych (krótko
i subiektywnie)
Bezpieczeństwo: Urządzenia elektroniczne zwykle są zasilane z sieci 230V. Napięcie sieciowe jest niebezpieczne, dlatego stosuj przemyślane rozwiązania swoich konstrukcji tak, by nie narazić siebie i innych użytkowników na porażenie prądem elektrycznym!
projekty audio >> nie tylko lampowe > I bezpiecznie! I zasilacz preampa I wzmacniacz na LM I hybryda słuchawkowa I opóźniacz I
bi-amping I
ładowarka I podstawki I pomiary oscyloskopem I płytka drukowana I
akumulatory I
porady I
|